W ubiegłym tygodniu odbyła się wycieczka klas III do przepięknej Andaluzji. Malaga, Grenada, Sewilla, Gibraltar, Ronda, Caminitio del Ray, Jaskinia Nerja- to największe atrakcje południowej Hiszpanii, które udało nam się zobaczyć!
W poniedziałek po zakwaterowaniu od razu wyruszyliśmy na podbój Malagi. Już w drodze do centrum miasta można było poczuć tutejszy niesamowity klimat- drzewka pomarańczowe, palmy, oleandry i kaktusy ozdabiające drogi i wyłaniające się spośród pięknych budowli. Pierwszym ważniejszym punktem zwiedzania była Katedra La Encarnación (Wcielenia). Kolejną atrakcją była Alcazaba - najlepiej zachowana twierdza Maurów w Hiszpanii oraz amfiteatr. Nic dziwnego - twierdza jest szalenie malownicza!
Dzień 2- Ronda oraz Caminito del Rey
Spacer po najbardziej spektakularnym szlaku Andaluzji i świata pokonany! Daliśmy radę przejść ponad

- kilometrową trasę, która ciągnie się wzdłuż stromych ścian wapiennego wąwozu w parku narodowym Desfiladero de los Gaitanes, w hiszpańskiej prowincji Málaga. Wszyscy byli bardzo dzielni i zdali test z wytrzymałości!
W drodze do Caminito del Ray zwiedzaliśmy miasto- Ronda. Trudno o bardziej rozpoznawalną budowlę w mieście od monumentalnego Nowego Mostu (Puente Nuevo) z XVIII wieku. Konstrukcja została przerzucona nad głębokim na ponad 100 m wąwozem El Tajo, który rozdziela starą i nową część miasta. Spacer po moście gwarantuje zapierające dech w piersi widoki! Będąc w Rondzie nie mogliśmy też pominąć Plaza del Toros - czyli areny walk byków - największą areną w całym kraju,kolebką korridy i narodowej tradycji Hiszpanii.
Dzień 3- podziwialiśmy spektakularne formacje skalne w Jaskini Nerja oraz zwiedzamy Grenadę!
Cueva de Nerja uważana jest za jedną z najciekawszych atrakcji Andaluzji i Europy! Największy stalagnat na świecie, którym może pochwalić się Jaskinia Nerja mierzy 32 metry wysokości, a jego podstawa liczy ponad 90 metrów kwadratowych. Tak pokaźne rozmiary sprawiły, że obiekt ten został wpisany do Księgi Rekordów Guinessa, jako największa kolumna skalna na świecie!
Po wizycie w jaskini udaliśmy się autokarem w kierunku przepięknej Grenady. Miasto położone w malowniczym otoczeniu pokrytych śniegiem gór Sierra Nevada i wypełnione arabskimi oraz chrześcijańskimi zabytkami, należy do najwspanialszych miejsc turystycznych całej Hiszpanii. W trakcie spaceru wąskimi uliczkami miasta podziwialiśmy majestatyczny górski krajobraz, przepiękne zabytkowe budowle,takie jak Katedrę oraz Uniwersytet w Grenadzie. Wisienką na torcie była wizyta w kompleksie pałacowym Alhambra. Budowlę tę od XIII wieku zamieszkiwali rządzący emiratem władcy z dynastii Nasrydów. Stanowiła ona największy ośrodek polityczny i arystokratyczny na muzułmańskim zachodzie. Jej piękno tak urzekło późniejszych chrześcijańskich zdobywców, że zdecydowali się ją zachować. Dzięki temu możemy dziś podziwiać wspaniałe ornamenty oraz rzeźbione dekoracje wykonane przez mauretańskich mistrzów dłuta, które uczyniły tę fortecę prawdziwą perełką Grenady oraz całej Hiszpanii.
To był naprawdę udany dzień!
Sewilla, flamenco, tapas- to symbole czwartego dnia naszej hiszpańskiej przygody!
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że jest jednym z najbardziej naszpikowanych zabytkami miast w Hiszpanii. Podczas odwiedzin zobaczyliśmy: imponujący Plac Hiszpański, największą na świecie gotycką katedrę (Katedra Najświętszej Marii Panny, w której znajduje się grób Kolumba) oraz najstarszą wciąż wykorzystywaną rezydencją królewską na świecie (Alcázar). Sewilla słynie również ze swoich historycznych tawern oraz knajpek oferujących specjały kuchni narodowej- paella, tortilla de patatas, gazpacho, churros. My natomiast, po powrocie do Malagi, mieliśmy okazję skosztować tapas! Tym wyśmienitym akcentem zakończyliśmy czwarty dzień naszej wycieczki!
Gibraltar- ostatni dzień naszej

dniowej wycieczki!

Pierwsza atrakcja czekała na nas tuż po przejściu przez kontrolę graniczną. Droga do centrum prowadzi bowiem przez… czynny pas startowy lotniska na Gibraltarze! Jest to jedyne lotnisko w Europie, gdzie zdecydowano się na tego typu rozwiązanie. Krótki spacer spod granicy doprowadził nas do centrum miasta.
Main Street to główna ulica i reprezentacyjny deptak Gibraltaru. Miejsce to jest o tyle ciekawe, że poczuliśmy się tu niczym w Wielkiej Brytanii. Znajduje się tu wiele kolorowych domów, liczne sklepy z pamiątkami oraz czerwone budki telefoniczne. Na końcu Main Street znajduję sie kolejka górska- Cable Car, którą udaliśmy się na szczyt Skały Gibraltarskiej podziwiając przepiekną panoramę! Na samej górze mogliśmy nie tylko podziwiać zapierające dech w piersiach widoki, ale również figlarne i urocze małpki,
które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem wśród naszych uczniów. Kolejnym ciekawym punktem była Jaskinia Świętego Michała z piękną iluminacją świetlną i muzyką w tle. Schodząc w dół Skały Gibraltarskiej mogliśmy ostatni raz spojrzeć jak Cieśnina Gibraltarska przedziela dwa kontynenty- Europę i Afrykę. Szczególne wrażenie wywarł na nas spacer przez most zawieszony nad przepaścią. Było warto!
Niestety z żalem opuściliśmy piękną Hiszpanię!Adios hermosa España!